Jeżeli kiedykolwiek powiem, że coś zamierzam zrobić za trzy tygodnie, to
możecie być pewni, że nie ma w tym ani odrobiny prawdy (chyba że ma to związek
ze zrobieniem jakiegoś projektu do szkoły). Jednakże systematycznie piszę
Braci, więc mam czyste sumienie.
Nowy blog został założony już kilka dni temu i regularnie uzupełniany,
powoli pisałam też pierwszy rozdział. No i gdy go dzisiaj skończyłam, to nie
mogłam się oprzeć, by nie opublikować. Cała ja, oczywiście. Dlatego też
chciałabym was już oficjalnie zaprosić na moje nowe opowiadanie – Sprawa Oskara.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz